Palenie jest szkodliwe niezależnie od metody dostarczania nikotyny. Jedynym właściwym działaniem, mającym na celu interes społeczny, jest promowanie rzucania palenia oraz niepalenie, zarówno zwykłych papierosów, jak i wyrobów powiązanych z wyrobami tytoniowymi, jakimi są papierosy elektroniczne. Nałóg papierosowy to bardzo nieprzyjemny towarzysz życia. Skutecznie rujnuje zdrowie nie tylko osoby, która codziennie pali, ale także wszystkich dookoła, którzy wdychają szkodliwy dym papierosowy.
Światowy Dzień bez Papierosa obchodzony 31.05. ma zwiększyć świadomość ludzi na temat szkodliwości palenia oraz pomóc zerwać z nałogiem.
Pierwszy dzień bez papierosa jest przełomowym, choć bardzo trudnym momentem w życiu każdej osoby uzależnionej od palenia. Jeśli do tej pory przerwa w pracy przebiegała w towarzystwie papierosa lub jeśli nikotyna leczyła codzienny stres kilkanaście razy dziennie, ograniczenie palenia to nie lada wyzwanie.
Zrezygnowanie z palenia na jeden dzień to ogromny krok w stronę zerwania z nałogiem, choć może temu towarzyszyć szereg nieprzyjemnych dolegliwości, wśród których wymienia się: rozdrażnienie, nadmierny apetyt, wahania nastroju, trudności w koncentracji, drżenie rąk. Wszystkie te objawy w końcu ustąpią, a z odpowiednią pomocą można skutecznie je ograniczyć tak, aby nie wpływały negatywnie na codzienne czynności.
Stopniowe rzucanie palenia sprawi, że organizm z większą swobodą będzie uwalniał się od potrzeby ciągłej stymulacji nikotyną, co może przyczynić się do skutecznego rzucenia palenia oraz zmniejszenia ryzyka powrotu do nałogu.
Pierwsze skutki rzucania palenia mogą być nieprzyjemne, ale już po kilku dniach można zauważyć wyostrzenie węchu i smaku oraz większą swobodę podczas oddychania. Miesiąc bez papierosa pozwala całkowicie uwolnić organizm od zalegającego dwutlenku węgla dzięki poprawie wymiany gazowej w płucach. Zwiększa się objętość płuc oraz znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca czy układu oddechowego.
Szacuje się, że pierwsze efekty ograniczenia palenia są widoczne już po 20 minutach od wypalenia ostatniego papierosa. To w tym czasie normuje się ciśnienie krwi, wzrasta ilość tlenu we krwi, a dwutlenek węgla zaczyna stopniowo uwalniać się z organizmu.
Tak naprawdę wystarczy tydzień bez papierosa, aby zobaczyć pozytywne zmiany w swoim wyglądzie. Skóra stopniowo przestaje być szara i ziemista. Po zakończeniu terapii antynikotynowej cera staje się bardziej promienna, wygląda młodziej, znikają także niektóre przebarwienia.
W dymie papierosowym znajduje się mnóstwo szkodliwych substancji smolistych, które przenikają w głąb skóry. Mogą one nie tylko wpłynąć negatywnie na jej wygląd, ale także na zdrowie, przyczyniając się do rozwoju wielu chorób dermatologicznych, sprzyjając nawet szybszej progresji czerniaka. Dym tytoniowy wpływa także niekorzystnie na stan włosów i paznokci, dlatego po rzuceniu nałogu można zauważyć znaczną poprawę.
(źródło:https://recigar.pl)